Żylaki są objawem niewydolności żylnej. Za ich powstanie najczęściej odpowiadają niewydolne zastawki w głównych pniach żył powierzchownych – w żyle odpiszczelowej i odstrzałkowej. Niewydolność zastawek ma z reguły podłoże genetyczne. Nieprawidłowa budowa ścian naczyń powoduje utratę sprężystości i skłonność do ich rozciągania. Wybór metody leczenia żylaków ma wpływ na jego skuteczność, bezpieczeństwo oraz efekt kosmetyczny.
Podstawowym celem leczenia jest zablokowanie wstecznego dopływu krwi do układu żylnego, który jest przyczyną:
- zastoju krwi w poszerzonych naczyniach,
- wzrostu ciśnienia w układzie żylnym,
- pojawiania się obrzęków w tkance podskórnej,
- zmian zapalnych,
- zakrzepicy żylaków,
- przebarwień,
- owrzodzeń skóry.
Metody leczenia żylaków można podzielić na dwie grupy:
KLASYCZNE METODY CHIRURICZNE:
- stripping
- miniflebektomia
MAŁOINWAZYJNE METODY WEWNĄTRZNACZYNIOWE:
- termiczne
- chemiczne
- mechaniczno – chemiczne
Metody chirurgiczne
Do pierwszej grupy należą najstarsze metody chirurgiczne – stripping i miniflebektomia. W 1905 roku William Wayne Babcock zastosował po raz pierwszy technikę, polegającą na wyrwaniu żyły odpiszczelowej przy pomocy przewleczonej przez nią drucianej sondy. Z uwagi na niewielką ilość nawrotów oraz stosunkowo niski odsetek groźnych powikłań metoda ta jest wykonywana do dziś. Jej uzupełnieniem jest tak zwana miniflebektomia, czyli wyrwanie obwodowych żylaków z osobnych cięć skórnych. Operacja jest najczęściej przeprowadzana w znieczuleniu rdzeniowym (lek znieczulający wstrzykuje się do kanału kręgowego w kręgosłupie) lub ogólnym, rzadko w miejscowym.
Rzadkimi lecz bardzo poważnymi powikłaniami strippingu może być uszkodzenie układu żył głębokich lub układu tętniczego, a także uszkodzenie pni nerwowych, co może prowadzić do trwałego porażenia grup mięśni lub zaburzeń czucia skórnego. W 2-3% przypadków dochodzi do infekcji ran pooperacyjnych. Paradoksalnie po klasycznych operacjach może także dojść do nasilenia obrzęków kończyny spowodowanych uszkodzeniem węzłów chłonnych i naczyń limfatycznych.
O ile odległe wyniki operacji klasycznych są dość dobre, o tyle w okresie pooperacyjnym dolegliwości bólowe są znacznie nasilone, co jest spowodowane rozległym krwiakiem zalegającym w kanale wyrwanej żyły, ranami pooperacyjnymi, szwami skórnymi oraz uszkodzeniem nerwów czuciowych skóry. Powrót do normalnej aktywności ruchowej zajmuje z reguly kilka do kilkunastu tygodni.
Według zaleceń większości międzynarodowych towarzystw flebologicznych, tradycyjne metody leczenia, takie jak stripping czy miniflebektomia, powinny zostać ograniczone do minimum, gdyż wiążą się z wysokim odsetkiem powikłań miejscowych, dłuższą hospitalizacją oraz znamiennie dłuższym okresem rekonwalescencji pooperacyjnej.
Małoinwazyjne metody wewnątrznaczyniowe
Mniej inwazyjne, wewnątrznaczyniowe metody leczenia są bardzo bezpieczne oraz mogą być stosowane w trybie ambulatoryjnym, co oznacza, że pacjent bezpośrednio po zabiegu może wrócić do domu o własnych siłach, a przede wszystkim po ich zastosowaniu okres rekonwalescencji jest bardzo krótki. W ogromnej większości przypadków pacjenci nie wymagają żadnych leków przeciwbólowych oraz nie muszą ograniczać swojej normalnej aktywności fizycznej. Skuteczność tych zabiegów jest równocześnie dużo wyższa niż metod tradycyjnych, gdyż zastosowanie obrazowania usg podczas zabiegu pozwala unikać większości błędów technicznych, popełnianych przy klasycznych operacjach.
Liczba powikłań po zabiegach wewnątrznaczyniowych jest znikoma i najczęściej ogranicza się do niewielkich dolegliwości bólowych wzdłuż zamkniętych naczyń, co jest wynikiem okolicznego stanu zapalnego, który drażni zakończenia nerwowe skóry. Zgrubienia w tkance podskórnej i przebarwienia skóry najczęściej ustępują w ciągu kilku – kilkunastu tygodni od zabiegu.
Małoinwazyjne metody wewnątrznaczyniowe dzielą się na:
- Metody termiczne:
- EVLT – laserowa albacja wewnątrzżylnaRF – metoda RadioFrequency
- SVS – obliteracja parą wodną
- Metody chemiczne:
- Skleroterapia
- klej cyjanoakrylowy
- Metody chemiczno-mechaniczne:
- sklerozant w połączeniu z cewnikiem działającym mechanicznie na ścianę naczynia
Laserowa ablacja wewnątrzżylna
Metody małoinwazyjne można podzielić na termiczne i chemiczne. Wśród nich metodą o najlepiej udokumentowanej skuteczności i bezpieczeństwie jest laserowa ablacja wewnątrzżylna (EVLT lub ELVeS). Metoda polega na zamknięciu niewydolnych pni żylnych przy użyciu energii termicznej generowanej światłem lasera. Światłowód wprowadza się do żyły poprzez nakłucie skóry. Cały zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym (w tak zwanej tumescencji), a jego postęp kontroluje się na bieżąco w ultrasonografii. Zastosowanie światła lasera o długości fali 1470 nm (w porównaniu do starszego typu 980 nm) oraz światlowodów o budowie radialnej, ograniczyło ryzyko oparzenia sąsiednich tkanek, a zastosowanie jednorazowych włókien zredukowało do minimum powikłania wynikające z uszkodzenia i migracji fragmentu włókna.
Inne metody termiczne
Inną metodą termiczną jest RF – zastosowanie prądu o częstotliwości fali radiowej. Jest to metoda, której efekty lecznicze są zbliżone do lasera. Kolejna metoda, polegająca na zastosowanie pary wodnej, nie znalazła na razie szerokiego zastosowania. Skuteczność tej metody jest niższa w porównaniu do lasera czy RF, a po zabiegu częściej mogą występować oparzenia skóry.
Skleroterapia
Wśród metod chemicznych najstarszą jest skleroterapia. Polega ona na wstrzyknięciu do niewydolnej żyły substancji chemicznej w postaci płynu lub piany, która uszkadzając śródbłonek naczynia indukuje stan zapalny i proces włóknienia, który z czasem doprowadza do zaniku żyły. Metoda ta świetnie się sprawdza przy zamykaniu niewielkich żylaków lub pajączków naczyniowych jednak przy zamykaniu dużych pni żylnych cechuje się stosunkową niską skutecznością, a zbyt duża objętość i stężenie sklerozantu może być powodem zakrzepicy żył głębokich, a nawet zatorowości płucnej. Ostatnio jest ona stosowana jako metoda mechaniczno-chemiczna – sklerozant w połączeniu z cewnikiem działającym mechanicznie na ścianę naczynia dodatkowo uszkadza mechanicznie śródbłonek naczyniowy, co zwiększa skuteczność zabiegu.
Niedawno pojawiła się kolejna metoda chemiczna, polegająca na aplikacji kleju cyjanoakrylowego i sklejeniu ścian naczynia. Dotychczasowe badania wskazują na większą skuteczność tej metody niż skleroterapii, jednakże zgrubienia w powierzchownie położonych żyłach są dlugotrwałe, a sam klej może powodować odczyny alergiczne.
Wspólną zaletą metod chemicznych jest to, że nie wymagają podawania w trakcie zabiegu znieczulenia, co znacznie skraca jego przebieg. Ponadto użycie środka chemicznego może mieć wpływ na zmniejszenie dolegliwości w okresie pooperacyjnym. Jednak w świetle obecnych badań najskuteczniejszą i najlepiej przebadaną metodą jest ablacja laserowa światłem o częstotliwości 1470 nm przy użyciu włókna o budowie radialnej. Skuteczność zamknięcia żyły przy użyciu tej metody w okresie roku ocenia się na 99,7%, 3 lat na ok. 98% a 5 lat na ponad 96%
Wybór metody leczenia żylaków zależy w głównej mierze od warunków anatomicznych w układzie żylnym oraz doświadczenia operatora. Możliwość łączenia kilku metod podczas jednego zabiegu daje szeroki wachlarz możliwości terapeutycznych, które będą skuteczne i bezpieczne, a dodatkowo pozostawią korzystny efekt kosmetyczny. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych wewnątrzżylnych metod zabieg wykonuje się w trybie ambulatoryjnym, a pacjenci mogą wrócić do normalnej aktywności fizycznej bezpośrednio po zabiegu.
Autor: VenoMedica
Prawa autorskie zastrzeżone.
Podziel się opinią